Tik, tak...początek

Pierwsze wrażenia, wzruszenia i przygody za nami. Kości zostały rzucone. Drużyny erpegowe skroiły postaci.
Zwiadowcy wyruszyli do Przełęczy Kruka. A tam dziwne rzeczy się dzieją. Starzec, którego przetrzymywali Skoci, nagle rozpłynął się jak we mgle, wojsko wroga, tak samo, ślad po nich zaginął.
Zwiadowcy przebyli zatem długą drogę, która doprowadziła ich do pewnej jaskini. Tam, natrafili na ślady mędrca...gdzie odkryli pierwsze tajemnice przełęczy.








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Erpegowo i larpowowo

Zakończenie

Powitanie